środa, 24 sierpnia 2016

Gdzie byłem, jak mnie nie było?

Witajcie po dłuższej przerwie!

Nowy Rok przyniósł sporo zmian w moim życiu. Najważniejsze - zostanę ponownie tatą. Oczekujemy z żoną naszego trzeciego potomka, który ma przyjść na świat w październiku. 
Ponadto zmieniłem miejsce zamieszkania. Mój dotychczasowy pracodawca zaproponował mi przeniesienie do swojej centrali w Niemczech. Po namyśle i oczywiście konsultacjach z rodziną zdecydowaliśmy się odważyć i wyjechać za granicę. Niestety najpiew wyjechałem sam, ponieważ żona do porodu musi być pod stałą kontrolą specjalistów, dlatego też nie ryzykowaliśmy szukania nowych lekarzy w Niemczech. Mam szczęście mieć wyrozumiałego pracodawcę, który umożliwia mi pracę z domu, dzięki czemu jestem przy żonie tyle, ile mogę.
Stąd też taka cisza na moim blogu. Przeprowadzka, zaklimatyzowanie się w nowym miejscu, poznawanie nowego miasta - to wszystko pochłonęło dużo czasu, a do tego, jak wiadomo, trzeba również znaleźć czas na kochaną rodzinę, pracę i odpoczynek.
Witam zatem wszystkich ponownie. Mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze. Przygotowuję właśnie ciekawy post, również o przesyłaniu pieniędzy, ale już nie w formie doładowań. Do zobaczenia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz